Rynek pracy – analiza wpływu Funduszu Odbudowy

Rynek pracy

Unia Europejska przyjęła wieloletni budżet z funduszem Odbudowy

Rada Europejska przyjęła nowy budżet UE wraz z Funduszem Odbudowy 10-11 grudnia 2020 roku. Fundusz Odbudowy ma się składać z pożyczek (360 mld) i dotacji (390 mld) dla krajów UE. Ma o być odpowiedzią na kryzys spowodowany pandemią koronawirusa. Po raz pierwszy w historii Unia Europejska jako podmiot emituje obligacje i zaciąga wspólny dług. Spłacać go zamierza z dodatkowych podatków, na przykład od niepoddanych recyklingowych opakowań plastikowych, transakcji finansowych oraz podatek od śladu węglowego. Przyjrzyjmy się niuansom tego Funduszu.                                                  

Priorytety                                                                          

Priorytetami nowego budżetu ma być nie tylko odbudowa po pandemii czy realizowanie podstawowych polityk (Polityka Rolna, Spójności), ale przebudowa struktury gospodarczej Państw Europy w odpowiedzi na wyzwania związane z ochroną środowiska i cyfryzacji. Czy budżet rozwiąże problem podziału na Północ i Południe Europy, czy wręcz pogłębi? Mimo, że znaczną część środków mają dostać takie państwa jak Włochy czy Hiszpania, to jednak należy przypomnieć, że ponad połowę pieniędzy dostają w pożyczkach. Do tego dochodzi fakt, że znaczną część środków przeznaczona będzie na ochronę środowiska. Kraje Północy, mając lepszy stan środowiska naturalnego mają więcej manewrów z wydawaniem unijnych pieniędzy.  Odpowiedź na to zasadnicze pytanie pokaże czas.                                                              

Co z Polską?

Polska z Wieloletnich Ram Finansowych i Funduszu Odbudowy dostanie w przeliczeniu około 140 mld euro. Na Fundusz Odbudowy ma się składać 64 mld euro, w większości z dotacji. Korzystna proporcja dotacji i pożyczek wypływa prawdopodobnie z tego, że Polska potrzebuje stosunkowo najwięcej środków na transformację ekologiczną. Na pewno dalsze sukcesy Polski będą mocno związane z tymi pieniędzmi i ich spożytkowaniem.

Co z tą praworządnością?

Wiele sporów i dyskusji wywołuje kwestia rozporządzenia dotyczącego praworządności i konkluzji szczytu Rady Europejskiej. Z tego wszystkiego wyłania się wniosek, że praworządność będzie dotyczyła raczej kwestii prawidłowego wydawania środków, niż państwa prawa, przynajmniej na razie. Na pewno stosowanie zgodnie z rozporządzeniem przysporzyłoby wiele problemów i skandali dla Unii.   

  Stopa bezrobocia rejestrowanego w grudniu 2020 wyniosła 6,2%. To jest o 0,1% więcej, niż odnotowano w listopadzie ubiegłego roku.

Polska weszła w 2020 rok ze 5,5 procentowym bezrobociem. W marcu wskaźnik ten obniżył się nieznacznie, do 5,4%. Po wkroczeniu pandemii wskaźnik wzrósł do 5,8% w maju, do 6% w kwietniu. Od czerwca udaje się go utrzymać na poziomie 6,1%.

W liczbach bezwzględnych w grudniu liczba osób bezrobotnych wzrosła o 21,1 tys, czyli o około 2,1% w porównaniu z listopadem zeszłego roku. Całkowita ilość osób bezrobotnych wynosi zatem 1,046 mln. osób. W grudniu 2019 roku liczba zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 866,4 tys. osób.

Jeżeli chodzi o wzrost tego wskaźnika w poszczególnych województwach, to wzrósł on w 14 z 16 województw. W 6 województwach o 0,1 pkt proc, w 8 o 0,2 pkt proc, zaś w województwach wielkopolskim i małopolskim pozostał bez zmian.

Jeżeli chodzi o poszczególne sektory, to najmniej ucierpiały, a nawet zwiększyły podaż te sektory, które dobrze się rozwijały przed pandemią, np. sektor    e-commerce. Największe straty notują hotelarstwo, turystyka, częściowo także gastronomia. Trzeba jednak dodać, że rynek pracy był wsparty działaniami osłonowymi, przez co prawdziwe skutki pandemii dla rynku pracy mogą być odroczone w czasie.

Analizując sytuację na rynku pracy w kontekście bezrobocia w Polsce należy pamiętać, że nasz kraj i tak wypada dosyć korzystnie na tle innych Państw Unii Europejskiej. Według danych Eurostatu, bezrobocie w UE wyniosło 6,3%, natomiast w strefie euro wyniosło 7,5%. Należy pamiętać, że dane Eurostatu są trochę niższe niż w państwach, ponieważ stosuje trochę inne metody klasyfikacji bezrobotnych. Według Eurostatu bezrobotnym jest ten, kto gotów jest podjąć pracę w ciągu 2 tygodni. W Polsce dla przykładu stopa bezrobocia według Eurostatu wynosi 3,2%.

Należy dodać, że rynek pracy po pandemii nie będzie taki sam jak przed nią. Czeka nas wiele zmian strukturalnych. Wzrośnie popyt na pracowników o wysokich kwalifikacjach w zakresie technologii i IT. Spadnie natomiast popyt na prace monotonne, np. kasjer. Należy od dziś przygotowywać się na wielkie zmiany.

Artur Veryho

Be the first to comment on "Rynek pracy – analiza wpływu Funduszu Odbudowy"

Leave a Reply

%d bloggers like this:
Visit Us On FacebookCheck Our Feed