POCZĄTEK SZCZEPIEŃ

Szczepienia na koronawirusa w UE, a tym samym w Polsce, rozpoczęte! Już w ostatnich dniach 2020 roku pierwsze osoby z tzw. „grupy zero” zostały zaszczepione szczepionką Pfizer/BionTech. W styczniu Europejska Agencja Leków dała zielone światło drugiej szczepionce – tym razem firmy Moderna. Te wiadomości wpłynęły na wzrost entuzjastycznych nastrojów, choć jednocześnie po świecie rozprzestrzenia się nowy wariant wirusa – bardziej zaraźliwy, aczkolwiek najprawdopodobniej niebędący odpornym na szczepionkę. Perspektywa masowych szczepień w 2021 działa na wyobraźnię i każe zadać pytanie, jak wyglądać będzie odbudowa światowych gospodarek.

Na początku pandemii wydawało się, że samo wynalezienie szczepionki, to perspektywa bardzo odległa. Sir Patrick Vallance – główny doradca naukowy w Wielkiej Brytanii w kwietniu przewidywał, że szczepionka prawdopodobnie będzie dostępna późną wiosną lub latem 2021. Niektórzy przewidywali, że być może będzie to dopiero końcówka 2021 roku. Dr Fauci – najbardziej zaufany głos w sprawie pandemii w USA, był pod tym względem znacznie bardziej precyzyjny – wg jego wypowiedzi z kwietnia zeszłego roku właśnie styczeń miały być tym miesiącem, kiedy szczepienia powinny się rozpocząć. Pomylił się więc ledwie o kilkanaście dni. Ogólnonarodowe zaangażowanie w badania nad szczepionką były zjawiskiem niespotykanym. Miliardy dolarów ze strony USA i UE miały zapewne duży wpływ na szybkość powstania i przebadania szczepionki. 

Tak bezprecedensowe tempo prac spotkało się ze sceptycyzmem niektórych osób w wielu państwach. Mimo że szczepionka Pfizera (oraz Moderny) przeszła przez wszystkie niezbędne etapy badań (niektóre prowadzone symultanicznie), to wśród części osób powstało przeświadczenie, że nadmiernie spieszono się z jej produkcją. Fałszywe oskarżenia o niedostateczne przebadanie szczepionki pod kątem bezpieczeństwa także w Polsce ma wpływ na to, że wiele osób bardziej od koronawirusa, który zabił tylko w naszym kraju prawie 30 tysięcy osób, obawia się bliżej nieokreślonych powikłań poszczepiennych (wg badań pracowni Kantar z grudnia). Należy podkreślić, że do tej pory zaszczepiono kilka milionów osób i odnotowano jedynie kilka przypadków reakcji alergicznych. Takie podejście może mieć negatywny wpływ na tempo szczepień, a co za tym idzie, może opóźnić zaszczepienie takiej części populacji, która zapewni odporność zbiorową. Nie jest trudnym zauważenie wpływu skuteczności programów szczepień na odbudowę gospodarczą. 

W tej chwili tempo to pozostawia wiele do życzenia. Na świecie w tej kwestii przoduje Izrael, który wyszczepił ponad 20% swojej populacji. Spośród państw UE najwięcej szczepień wykonały Niemcy i Włochy. Dramatycznie sytuacja wygląda we Francji, gdzie program szczepień praktycznie nie ruszył. W tydzień zaszczepiono kilkaset osób. Winę za to ponosi w dużej mierze nadmierna biurokracja, aczkolwiek warto zaznaczyć, że liczba sceptyków wobec szczepień (lub też proepidemików) we Francji jest najwyższa w Europie. 61% Francuzów wg sondażu CNEWS ma duże wątpliwości, czy zaszczepi się przeciwko koronawirusowi. W wielu miejscach w Europie szczepionek jest zbyt mało. Wynika to z dywersyfikacyjnej strategii obranej przez UE przy zakupie szczepionek. Komisja Europejska zamówiła w różnej liczbie szczepionki od kilku producentów, nie wiedząc, która ze szczepionek będzie dostępna najwcześniej. Okazało się, że Pfizer/BionTech pod tym względem okazali się najlepsi. To ich szczepionka jako pierwsza została zatwierdzona przez Europejską Agencję Leków. W Holandii np. cały program szczepień zaczął się z opóźnieniem, gdyż tam wierzono, iż AstraZeneca będzie tą firmą farmaceutyczną, której uda się wypuścić na rynek szczepionkę najszybciej. Holandia nie była przygotowana infrastrukturalnie do dystrybucji szczepionek, które trzeba przechowywać w  ok. -70 stopniach Celsjusza. UE w ostatnich dniach zdecydowała się podwoić swoje zamówienie na szczepionki Pfizera (o kolejne 300 mln), co może wpłynąć pozytywnie na tempo szczepień w Europie. W Polsce tempo również nie jest imponujące. Do tej pory zaszczepiono niecałe 200 tyś. osób. Chaos wokół szczepień wywołała afera w WUM, gdzie okazało się, że oprócz tzw. „grupy 0” zaszczepiono także niektórych celebrytów. Takie wpadki wizerunkowe bynajmniej nie pomagają w wypracowaniu poważnego podejścia wobec szczepień. Choć niektórzy wskazują, że część Polaków może domagać się teraz szczepionki przez swoją przekorę. „Skoro Janda mogła się wcześniej zaszczepić, to będzie skandalem, jeśli ja nie będę mógł”. 

Wyzwaniem całej klasy politycznej i, w gruncie rzeczy, każdego z nas jest to, aby zachęcić jak najwięcej osób do szczepień. Także w kontekście gospodarczym. Kolejne fale epidemii mogą prowadzić do nawrotu obostrzeń, a to bezpośrednio wiąże się z tym, iż odbudowa gospodarcza będzie bardziej mozolna. Każdy kolejny miesiąc pandemii to gigantyczne wyzwanie dla lekarzy, ale też dla pracowników i przedsiębiorców. Wiele przedsiębiorstw skorzystało z pomocy rządowej, ale utrzymanie się na powierzchni, a co za tym idzie zatrudnienia, jest z każdym miesiącem coraz trudniejsze. 

Międzynarodowy Fundusz Walutowy podkreślał, jak przełomowe jest samo rozpoczęcie szczepień. Zwrócono uwagę w komunikacie, iż progres w tym zakresie oznacza, że szybszy będzie możliwy powrót aktywności do poziomów sprzed pandemii. Agencja Fitch przewiduje mocne odbicie w światowej gospodarce w drugiej połowie tego roku. Najnowsze prognozy na ten rok mogą napawać pewnym optymizmem – globalnie Fitch prognozuje, że wzrost gospodarczy wyniesie w 2021 roku 5,3% r/r (wzrost o 0,1 p. proc. w stosunku do poprzedniej prognozy). Gospodarka USA ma wzrosnąć o 4,5% (zamiast wcześniejszych 4%), a w Eurozonie ten wzrost ma wynieść 4,7% zamiast 5,5%, co ma być efektem powrotu lockdownów w walce z kolejną falą pandemii. OECD w swoich prognozach jest bardziej konserwatywne i prognozuje 4% tempo globalnego wzrostu gospodarczego. Dla Polski Fitch prognozował 3,3% wzrostu w tym roku, a OECD 2,9%. Wszystkie te prognozy obarczone są wciąż dużą niepewnością. Aby ziściły się te najbardziej pozytywne każdy z nas musi się zaszczepić. Gdy jako społeczeństwo nabierzemy odporności stadnej, będziemy mogli zacząć mówić o pandemii w czasie przeszłym.

Michał Łesyk

Be the first to comment on "POCZĄTEK SZCZEPIEŃ"

Leave a Reply

%d bloggers like this:
Visit Us On FacebookCheck Our Feed